Forum MSMH "Rawelin"

No i stało się, wciągnęło mnie na dobre. Od kilku tygodni w każdej wolnej chwili buszuję nałogowo po krzakach w poszukiwaniu "betonu i stali".
Trochę mi to jeszcze chaotycznie idzie, bo brak doświadczenia, wiedzy, a czasem zwykłego pomyślunku mocno dają o sobie znać.
Podobno nie od razu jednak Kraków zbudowano.

Jakoś szczególnie przypadły mi do serca niemieckie komory kabli telefonicznych. Nie wiem, skąd się wzięło takie zamiłowanie do łączności, być może to wpływ dziadka - listonosza?
Dotychczas udało mi się odszukać zaledwie kilka tego typu obiektów - wszystkie zapewne doskonale znacie, postanowiłam jednak wstawić ich zdjęcia na Forum w formie swoistego katalogu.

Mam też sporo związanych z kablowymi komorami wątpliwości, kilka pytań oraz ogromną prośbę o ewentualne podpowiedzi, gdzie węszyć za kolejnymi reliktami tego typu.

Wszystkie moje zdjęcia powstały w 2016 roku, dokumentują więc w miarę aktualny stan obiektów.
Na początek bardzo dobrze widoczna komora kabli z Żarek:

Przeginia:

Pisary:

Pazurek - komora czyściutka, wysprzątana, widać, że ktoś się przy niej nieźle napracował. Brawo!

Wiem, że w okolicy istnieje jeszcze co najmniej jedna komora kablowa, ale na razie do niej nie dotarłam.
Cierpliwości!

Przeginia Duchowna, niedawno odkryta komora kabli, znajdująca się u podnóża Kajasówki.
Przeczytałam o niej w prasie.
Jest czyściutka, sucha...

Jeśli kiedykolwiek nadejdzie chwila zwątpienia i wątpliwości, czy warto - pamiętajcie, że warto.
Chociażby dla takich, jak ja.

Braciejówka nieopodal Pazurka.
Co ja się tego ustrojstwa naszukałam! Zdążył zapaść zmrok, na szczęście miałam ze sobą latarkę.

Dubie. To było łatwe zadanie - komora znajduje się obok ścieżki turystycznej.

Młynka. Za prywatnym domem, posiada jeszcze część betonowej pokrywy.

Wyprawa do Kosmolowa i poszukiwanie tamtejszych komór kabli na zawsze zostanie w mojej pamięci. To była świetna przygoda.

Pierwsza z komór:

Kosmolów, druga komora:

Trzecia kosmolowska komora, którą udało mi się odnaleźć.
Zapewne nie ostatnia w okolicy.

Radwanowice - pierwsza komora, strasznie zarośnięta, łatwa do przeoczenia.

Radwanowice - druga komora.
Tę to przynajmniej widać z daleka.

Nielepice.
W tym przypadku nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że to betonowe "cuś" może być pokrywą nadal ukrytej w ziemi komory kabli.

Siedlec.
Wypytywałam mieszkańców o komorę kabli i ostatecznie wskazano mi prezentowaną na zdjęciu studzienkę, znajdująca się na tyłach prywatnej posesji. Prawdopodobnie w jej konstrukcji znajdują się elementy interesującego nas obiektu.
Najpewniej lokalizacja jest wtórna, komora miała znajdować się pierwotnie nieco wyżej, bliżej drogi.