Barbórka 1943 r. w Wieliczce

Moderator: szkieletek

Franek D.
Początkujący
Posty: 86
Rejestracja: 2014-11-29, 20:42
Lokalizacja: Gdów

Barbórka 1943 r. w Wieliczce

Post autor: Franek D. »

2 października 1943 r. gubernator Hans Frank wydał rozporządzenie O zwalczaniu zamachów na niemieckie dzieło odbudowy w Generalnym Gubernatorstwie. Od tej pory, za jakikolwiek czyn uznany za wymierzony w niemiecki ład i porządek, okupant przeprowadzał masowe egzekucje na ludności cywilnej. Na murach miast pojawiły się Afisze Śmierci, obwieszczające nazwiska osób skazanych i straconych…

W Wieliczce, przy ul. Dembowskiego, naprzeciwko warzelni soli jest pomnik z napisem Bohaterom poległym za Ojczyznę zamordowanym przez hitlerowców w 1943 r. W tym miejscu, w odwecie za śmierć obywatela niemieckiego, hitlerowcy dokonali publicznej egzekucji 10 Polaków, przywiezionych z więzienia na Montelupich w Krakowie.
Ta druga, publiczna egzekucja w Wieliczce była odwetem za przypadkową śmierć czeskiego volksdeutcha Emanuela Kesslera, komendanta kopalnianej straży przemysłowej. Kessler został postrzelony rano 2 grudnia, podczas próby odebrania mu pistoletu przez partyzanta z oddziału Błyskawica. Nieprzemyślana akcja miała być jednym ze sposobów dozbrajania się Armii Krajowej. Tymczasem nieszkodliwy komendant nie był objęty wyrokiem śmierci. Zmarł następnego dnia na zawał serca. Nazajutrz, 4 grudnia, w Barbórkę, przywieziono dziesięciu młodych więźniów z Montelupich i rozstrzelano u stóp nasypu kolejowego, na wprost warzelni soli. Nieistniejący już nasyp biegł ukośnie do ulicy, co widać jeszcze na zdjęciu lotniczym warzelni z 2003 r. http://www.kopalnia.pl/files/blog/zwied ... i-2003.jpg Wyrok wykonano za przynależność do organizacji terrorystycznej i za nielegalne posiadanie broni na Florianie Danielu z Gdowa, Stanisławie Wąsie ze Staniątek, Stefanie Słoczku z Woli Duchackiej, Tadeuszu Serkowskim z Krakowa, Józefie Rozpądku z Krakowa oraz na 5-u innych. Prawdopodobnie byli to Józef Pawłowski z Opatowic, Wojciech Wąstag z Krakowa, Adam Plata z Krakowa, Franciszek Tatara z Krakowa oraz Lech Łuczkowski z Krakowa, wszyscy za popieranie politycznych przestępców. Po wojnie, dla upamiętnienia tej tragedii, górnicy z Kopalni Soli w Wieliczce postawili w tym miejscu pomnik.
Od kilku lat, z inicjatywy p. Jadwigi Duda, prezesa Klubu Przyjaciół Wieliczki, pod pomnikiem odbywają się uroczystości upamiętniające kolejną rocznicę egzekucji.
Zgromadzeni odmawiają modlitwę za zmarłych, składają pod pomnikiem wiązanki kwiatów i odśpiewują Jeszcze Polska nie zginęła. W ubiegłym roku, prowadząca uroczystość przedstawiła historię tragicznych dni oraz odczytała treść Obwieszczenia i listę z Afiszu Śmierci. Zapamiętałem słowa: 4 grudnia na ulicy Krzyszkowskiej (ob. Dembowskiego) w Wieliczce wymordowano znowu publicznie dziesięciu skazańców, przywiezionych w tym celu z więzienia Montelupich w Krakowie, za podstępne zamordowanie niemieckiego obywatela. Zwraca się powtórnie uwagę, że każdy, kto pomaga bandytom, desantom i członkom organizacji terrorystycznym - na podstawie rozporządzenia z dnia 2.X.1943r. - zostanie skazany na śmierć. Głos zabrali również członkowie rodzin pomordowanych. Kuzyn wspominał postać rozstrzelanego tu pilota WP z września 39 r. partyzanta AK Józefa Rozpądka, zaś piszący te słowa przybliżył postać pierwszego z listy, partyzanta AK z Gdowa Floriana Daniela.
W tym roku o swoim wujku, wówczas 22 letnim Florianie, opowiadała zebranym jego siostrzenica.
Załączniki
Wielczka - Historia Miejsca PamiĂŞci.jpg
Wielczka - Historia Miejsca PamiĂŞci.jpg (111.04 KiB) Przejrzano 7253 razy
Wieliczka - pamiĂŞĂŚ bliskich.jpg
Wieliczka - pamiĂŞĂŚ bliskich.jpg (104.19 KiB) Przejrzano 7253 razy
Wielczka - Jozef RozpÂądek.jpg
Wielczka - Jozef RozpÂądek.jpg (66.99 KiB) Przejrzano 7253 razy
Wielczka - Florian Daniel.jpg
Wielczka - Florian Daniel.jpg (38.28 KiB) Przejrzano 7253 razy
Wielczka - Jadwiga Duda organizatorka uroczystoÂści.jpg
Wielczka - Jadwiga Duda organizatorka uroczystoÂści.jpg (108.32 KiB) Przejrzano 7253 razy
Wielczka - 5 grudnia 2014 r..jpg
Wielczka - 5 grudnia 2014 r..jpg (116.05 KiB) Przejrzano 7253 razy
Wieliczka - 2 grudnia 2013 r..jpg
Wieliczka - 2 grudnia 2013 r..jpg (104.2 KiB) Przejrzano 7253 razy
Wielczka - przed kopalniÂą soli.jpg
Wielczka - przed kopalniÂą soli.jpg (106.48 KiB) Przejrzano 7253 razy
Wielczka - pomnik przy ul. Dembowskiego.jpg
Wielczka - pomnik przy ul. Dembowskiego.jpg (107.85 KiB) Przejrzano 7253 razy
Franek D.
Początkujący
Posty: 86
Rejestracja: 2014-11-29, 20:42
Lokalizacja: Gdów

Post autor: Franek D. »

W kolejnych, współczesnych opisach tamtego dnia egzekucji, powtarzane jest fałszywe określenie: "W odwecie za śmierć Kesslera, w Barbórkę przywieziono 10 więźniów z wiezienia Montelupich". Uważam, że takie zdanie jest niesprawiedliwe wobec rozstrzelanych tu wielkich polskich Patriotów. Przecież nie byli żadnymi kryminalistami, ale prawdziwymi bohaterami, wyjątkowo aktywnymi partyzantami, których co dopiero ujęto i uwięziono na Montelupich. W czasie okupacji, Niemcy w odwecie za działania polskich partyzantów wprowadzili natężony terror wobec ludności cywilnej. Poprzez aresztowanie żołnierzy ZWZ AK 23 listopada 43 r. w Podłężu, Niepołomicach i Gdowie, oraz uliczną ich egzekucję 4 grudnia 43 r. w Wieliczce, metodą strachu próbowano stworzyć posłuszeństwo.

Znane są wspomnienia świadków egzekucji przy ul. Dembowskiego. Nieżyjąca już dziś Helena Dworak z domu Ziobro była pracownicą warzelni i wraz z innymi patrzyła z budynku przez okno. Wspominała, że przywiezieni z Motelupich byli młodymi chłopakami. Przed salwą, usłyszała jak jeden z nich krzyknął "Mamo ratuj!". Piotr Steg, jako 10 letni chłopak mieszkał z rodzicami w pobliskim budynku Turówki. Wspomina dziś, że przed egzekucją Niemcy nakazali wszystkim opuścić mieszkania i ustawić się 50 m od nasypu kolejowego, naprzeciwko kopalni. Więźniowie byli młodymi ludźmi w wieku od 18 do 23 paru lat. Mieli na sobie cywilne ubrania. Niemiecki żołnierz kazał im obrócić się w stronę nasypu. Potem nastąpiła egzekucja. Po niej Niemcy śmiali się i trzymali się pod boki.

Przypuszcza się, że ciała rozstrzelanych wywieziono na teren pobliskiego obozu koncentracyjnego KL Płaszów, gdzie je pogrzebano, a później spalono, by zatrzeć ślady.

Pierwszy z "Afiszu Śmierci" Florian Daniel był partyzantem z Oddziału "Szczerbiec" Narodowej Organizacji Wojskowej, scalonej z Armią Krajową. Oddział stacjonował w leśnym dworku na Rasikach w Wolce Zręczyckiej k. Gdowa. Znajdujący się w pobliżu lasu dom Floriana Daniela i jego siostry Anny był punktem przerzutowym i miejscem kontaktowym dla oddziału. Florian Daniel przybrał pseudonim Ścigalski i od 1942 r. rozpoczął pełnić funkcję kierownika konspiracyjnej Młodzieżowej Organizacji Powiatowej Racibórz z siedzibą w Gdowie. Był również łącznikiem z miejscowym oddziałem BCh. W organizacji prowadził rekrutację nowych członków oraz działalność wywiadowczą i rozpoznawczą niemieckich konfidentów. Zdobywano broń, amunicję i środki finansowe, tworzono system łączności poprzez patrole terenowe. Sanitariuszką oddziału była starsza siostra Floriana - Anna.
W maju 43 r. podczas akcji werbunkowej w Mszanie Dolnej aresztowano 2 partyzantów z oddziału. Podczas torturowania jeden z nich wydał 8-u członków swojej organizacji. 23 listopada 43 r. Gestapo aresztowało ukrywających się w Gdowie 3 partyzantów Floriana Daniela, Kazimierza Pieprzyka i Eugeniusza Szostaka. Zostali oni odstawieni do więzienia na Montelupich w Krakowie i szybko znaleźli się na Afiszach Śmierci.

W następnym roku po egzekucji Floriana Daniela, Odział "Szczerbiec" pod dowództwem por. Lecha Masłowskiego ps. "Jerzy" aktywnie uczestniczył w akcji "Burza" walcząc w rejonie Łysiny i Wiśniowej. Wtedy też dwór na Rasikach służył partyzantom jako szpital polowy, którym opiekował się prof. dr chirurg Glatzel z Krakowa oraz dr Pszon z Gdowa. Dwór został spalony wraz z rannymi w środku partyzantami przez Ukraiński Legion Samoobrony, idący Niemcom na pomoc w stronę "Rzeczpospolitej Raciechowickiej".

Florian Daniel, podobnie jak kolejni wymienieni na "Afiszu Śmierci", oddał swoją młodość dla Ojczyzny. Przy ich nazwiskach zostało napisane, że byli terrorystami, którzy przeszkadzali niemieckiemu dziełu odbudowy.
70 lat później - młodzi polscy żołnierze pomagają w innym dziele odbudowy - walcząc z terrorystami w Afganistanie
Załączniki
Florian Daniel ÂŚcigalski.JPG
Florian Daniel ÂŚcigalski.JPG (74.55 KiB) Przejrzano 7252 razy
Wielczka - 2014.jpg
Wielczka - 2014.jpg (97.09 KiB) Przejrzano 7252 razy
Wielczka - 2013.jpg
Wielczka - 2013.jpg (113.36 KiB) Przejrzano 7252 razy
Franek D.
Początkujący
Posty: 86
Rejestracja: 2014-11-29, 20:42
Lokalizacja: Gdów

Post autor: Franek D. »

Ponieważ zamieszczony wyżej link się nie otwiera - potwierdzam - rozebrany 10 lat nasyp kolejowy widać na zdjęciu lotniczym warzelni, wykonanym w 2003 r.
Załączniki
Wieliczka - nasyp kolejowy.jpg
Wieliczka - nasyp kolejowy.jpg (119.2 KiB) Przejrzano 7245 razy
ODPOWIEDZ