"V" jak "Zwycięstwo" - niemieckie znaki

Awatar użytkownika
szkieletek
Starszy redaktor
Posty: 1033
Rejestracja: 2014-10-15, 23:18
Lokalizacja: Eternia

Post autor: szkieletek »

No właśnie nie mam pojęcia!
No może poza faktem, że były malowane tą samą farbą, co strzałki LSR.
Mnie to specjalnie nie dziwi, gdy wyobrażę sobie sytuację ludności niemieckiej w tamtym okresie: na domach nanoszone są strzałki wskazujące drogę do schronów, czyli zagrożenie nalotami istnieje. Na cywilów pada blady strach. Ale jednocześnie malowane są "V", jako znak otuchy - "spokojnie, zwyciężamy, zwyciężymy".

Może o ten kontekst chodziło mojemu informatorowi? Co nie zmienia faktu, że to i tak propagandowe napisy.
"Wszystko, co dzisiaj było dla nas pamiątką, jutro może być zasypane pyłem zapomnienia. Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać."
Awatar użytkownika
gosc
Użytkownik
Posty: 128
Rejestracja: 2012-12-12, 20:44
Lokalizacja: Kraków

Post autor: gosc »

A za komuny takich "fałek" nie smarowano przypadkiem....?
Ja nie jestem na tyle szalony, żeby mniemać coś czy też nie mniemać...
Awatar użytkownika
szkieletek
Starszy redaktor
Posty: 1033
Rejestracja: 2014-10-15, 23:18
Lokalizacja: Eternia

Post autor: szkieletek »

Smarowano, ale wyglądało to trochę inaczej.
Oto przykład z wyklętego Sosnowca:
Załączniki
Sosnowiec - SolidarnoœÌ Walcz¹ca.JPG
Sosnowiec - SolidarnoœÌ Walcz¹ca.JPG (104.21 KiB) Przejrzano 7434 razy
"Wszystko, co dzisiaj było dla nas pamiątką, jutro może być zasypane pyłem zapomnienia. Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać."
ODPOWIEDZ