Strona 1 z 2

Sztab wojskowy Twierdzy Kraków

: 2011-06-26, 13:15
autor: Jenny
Przy okazji kolejnego "Spaceru z VIP-em" (tym razem była to Pani Grażyna Fijałkowska), który organizuje MHK na Królowej Jadwigi, miałam wczoraj okazję obejrzeć m.in. pałac Jerzmanowskich w Prokocimiu (II poł. XVIII w.). Dowiedziałam się, że w czasie I wojny stacjonował w nim sztab wojskowy Twierdzy Kraków, a podczas kolejnej - sztab generalny Baudienstu. Sam obiekt, który znajduje się niedaleko fortu Prokocim, obecnie należy do zakonu Augustianów, wcześniej, za czasów komuny działał tu dom dziecka. Pałac można zwiedzać sporadycznie, pierwszy raz byłam w nim parę lat temu przy okazji Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego.
Gdyby komuś chciało się wybrać tam na spacer, bo pałac, nawet z zewnątrz, jego otoczenie i park są genialne :-), wrzucam kilka zdjęć.

: 2011-06-26, 15:12
autor: adam
Ooo fajne, nawet nie wiedzialem, ze jest cos takiego :-)

: 2011-06-27, 21:40
autor: krakał
Jenny pisze:Przy okazji kolejnego "Spaceru z VIP-em" (tym razem była to Pani Grażyna Fijałkowska), który organizuje MHK na Królowej Jadwigi, miałam wczoraj okazję obejrzeć m.in. pałac Jerzmanowskich w Prokocimiu (II poł. XVIII w.). Dowiedziałam się, że w czasie I wojny stacjonował w nim sztab wojskowy Twierdzy Kraków
Tja, tja... Dzwonią panie, oj dzwonią, ale w którym kościele...

Pani Fijałkowska znów opowiada androny. Siedziba sztabu twierdzy znajdowała się na placu Marii Magdaleny. W pałacyku Jerzmanowskich stacjonowało w połowie listopada 1914 dowództwo austro-węgierskiej 3 dywizji piechoty (gen. mjr Ernst Horsetzky Edler von Hornthal). Od lutego 1915 mieściło się tam dowództwo sektora VIIa twierdzy i jego centrala telefoniczna. Nigdy nie było tam sztabu twierdzy. Sektor VIIa, w skład którego wchodził cały jeden fort (zgadnijcie który ;-) ) nie jest tożsamy z twierdzą, która fortów w zewnętrznym pierścieniu miała 34.

: 2011-06-27, 21:45
autor: krakał
.... Nie lepiej to spacerować bez vipa, a za to z kim umniejszym?...

: 2011-06-27, 21:47
autor: Darula
Ale ViP to ViP i wszystko wie ;-) :-/ Dzięki Krakale, nie chciałem tego pisać, bo znowu byłbym beeeee ;-) 8-)

Czy chodzi o fort wodno-kajakowy :mrgreen: ;-)

: 2011-06-27, 22:26
autor: krakał
Darula pisze:Czy chodzi o fort wodno-kajakowy :mrgreen: ;-)
Ano :-)

: 2011-06-28, 08:47
autor: Jenny
A nie uważacie, że własnie po to jest nasze forum? Co by weryfikować takie informacje? Ja tylko powtórzyłam, m.in. za art. w Kraków.pl. Dzięki Krakał za sprostowanie, liczyłam, że się odezwiesz, jako największy spec od twierdzy w tym towarzystwie :-P

: 2011-06-28, 09:03
autor: Darula
I o to chodzi :idea: Chociaż Krakał oszczędnie pisze na naszym forum, a tyle jest ciekawych faktów dotyczacych TK :idea:

: 2011-06-28, 09:56
autor: marooda
Jenny pisze:Przy okazji kolejnego "Spaceru z VIP-em" (tym razem była to Pani Grażyna Fijałkowska), który organizuje MHK na Królowej Jadwigi, miałam wczoraj okazję obejrzeć m.in. pałac Jerzmanowskich w Prokocimiu (II poł. XVIII w.). Dowiedziałam się, że w czasie I wojny stacjonował w nim sztab wojskowy Twierdzy Kraków, a podczas kolejnej - sztab generalny Baudienstu.
Jenny, przecież ostrzegalem wyraźnie, że pani GF opowiada/pisze "ciekawe" historie, niestety często odbiegające od historii. :-) :-/
Co oczywiście nie zmienia faktu. że jest bardzo miłą i sympatyczną osobą.

Jeśli chodzi o Baudienst, to w Prokocimiu urzędował OberarbeitsfĂźhrer Heinrich Hinkel, Leiter des Baudienstes. Zamiast "sztab", chyba lepsze byłoby określenie "szefostwo". Czasem przy nazwisku Hinkla pojawia się określenie "generał Baudienstu", co nie jest prawidłowe. Jednak z przekazów wynika, że podobno tak był wtedy potocznie nazywany.

: 2011-06-28, 15:27
autor: TomekM
Trafić na taką wycieczkę jak Wy, to chyba największy koszmar przewodnika :mrgreen:
No ale prawdą jest, że niestety dość często można usłyszeć niestworzone historie z ust osób oprowadzających.

: 2011-06-28, 15:51
autor: Jenny
Mam nadzieję, że wybaczycie dezinformację :roll: chodziło mi głównie o to, żeby pokazać ciekawy obiekt. Krakał szczegółowo wyjaśnił, na czym polegały związki pałacu z twierdzą, więc jak ktoś tu zajrzy, wszystkiego się dowie :-> Myślę, że Pani Fijałkowska, która pewnie nie siedzi po uszy w literaturze i planach dotyczących naszej kochanej Festung :-P zastosowała po prostu dość niefortunny skrót myślowy. I tyle. Każdy jest ekspertem w swojej dziedzinie :-P Ja nie ukrywam, że kompletnie nie znam się na Twierdzy Kraków. Zresztą zainteresowałam się nią tak naprawdę dopiero w 2005 roku. A dowiedziałam się o niej dużo dzięki m.in. takim Osobom jak właśnie Krakał, Darula czy H. Łukasik :-> I jeszcze wybaczcie te moje zachwyty nad pałacem i parkiem, przez 16 lat mieszkałam w Nowym Prokocimiu, więc lokalny patriotyzm się odezwał ;-)

: 2011-06-28, 15:52
autor: Jenny
Tomku, koszmarem przewodnika to nasi kochani koledzy byli na rajdach TK, m.in. w Przemyślu :-P

: 2011-06-28, 20:54
autor: marooda
Przyznam, że zupełnie nie słuchałem o czym mówiła pani Grażyna, bo natychmiast bym sprostował. :-) Wiem, że bez problemów przyjmuje wszelkie uwagi, a to jest cenne i przy najbliższej okazji jej przekażę.
Na wycieczce byłem bardziej z powodów, że się tak wyrażę, towarzyskich oraz, nie ukrywam, aby wejść do pałacu Jerzmanowskich. :-)

PS
Tomek, ja raczej nie należę do "zwiedzaczy", :-) ale np. krakała zawsze posłucham z przyjemnością za wielką wiedzę i elokwencję.

: 2011-06-28, 22:05
autor: krakał
:oops: :oops: :oops:

: 2011-06-28, 22:37
autor: Jenny
Masz fanklub w Rawelinie :-P