Forum MSMH "Rawelin"

Panie i Panowie,

Mam zaszczyt zaprosić na referat, który wygłoszę na spotkaniu sekcji Architectura Militaris Komisji Architektury i Urbanistyki Polskiej Akademii Nauk.

Tytuł:
Rdzeń Twierdzy Kraków w roku 1914

Plan referatu w punktach:
1. Rola rdzenia w systemie obronnym twierdzy pierścieniowej
2. Zarys rozwoju fortyfikacji rdzenia Twierdzy Kraków
3. Przyczółek krakowski rdzenia w roku 1914 – kształt umocnień, organizacja obrony
4. Przyczółek podgórski rdzenia w roku 1914 – kształt umocnień, organizacja obrony
5. Struktura dowodzenia, obsada i uzbrojenie rdzenia twierdzy w roku 1914
6. Rdzeń Twierdzy Kraków w późniejszych latach wojny
7. Fortyfikacje rdzenia dzisiaj – zachowane dzieła i relikty umocnień

Termin:
12 grudnia 2011 r. (poniedziałek), godz. 18.00

Miejsce:
Siedziba PAN przy ul. Sławkowskiej (budynek narożny z ul. św. Marka)

Bardzo ciekawy temat pomijany w literaturze. Masz we mnie uważego słuchacza. do zobaczenia 12 grudnia

Jako Twój ścisły Krakale fanklub przybędę również.

Ktoś się wybiera jeszcze?

Ja sie wybieram i mam nadzieję, że mi nic tych planów nie pokrzyżuje

JA też dotrę na wyklad.

Na stronie PAN jest informacja, że spotkanie odbędzie się nie na Sławkowskiej tylko na św. Jana 28:

http://krakow.pan.pl/wydarzenia/pelne/zaproszenie70/

Ja też chętnie posłucham referatu, tylko proszę o potwierdzenie lokalizacji.

Potwierdzam Jana, ale nie znam szczegółów.

Niestety, obowiązki mi nie pozwalały mi... Sorrrrrrrrry. Kuba, czekam na Twoje publikacje. Kupuję w ciemno!

No Marooda żałuj, ale aż się boję do której by trwało to spotkanie gdybyś się włączył do dyskusji

Było srogo Jeszcze jestem odurzony wiedzą jaką przekazał nam Krakał, cyferki - numerki sparaliżowały mi centralny układ nerwowy. WOW Ogólnie szacun dla Krakala i jego wkładu w rozpoznanie Twierdzy Kraków. Wykład, który nie miał końca (koniec jeszcze daleko przed nami) trwajacy 140min uświadomił mi jak mało znam naszą Twierdze Podaje się do dymisji i odchodze

Ja mam inną propozycję: zróbmy Krakała Członkiem Honorowym. A jak mu się nie będzie chciało i chce tylko "figurować", to tzw. wspierającym (czyli od pojawiania się dwa razy do roku, zwiedzania i focenia naszych wspaniałych schronów ) I proszę się tu nie wykręcać brakiem czasu Wracając do referatu, który rzeczywiście był rewelacyjny i aż chciałoby się go powtórzyć w wersji książkowej: mam pytanie... W pewnym momencie (może przez te cyferki ) zakręciłam się i nie potrafiłam zidentyfikować na zdjęciu pozostałości fortyfikacji przy budowanej stacji benzynowej, jak to określił któryś z słuchaczy. Będę wdzięczna za podanie lokalizacji, ulicy. Pewnie tam byłam, choć głowy nie daję.

Darula, jak się podasz do dymisji, ja się od razu... wypisuję Zgodnie zresztą z rawelinową tradycją .

A prosze

Achaaaaaaaaa Dziękuję