Forum MSMH "Rawelin"

Piknik Lotniczy atrakcją Krakowa (GK-Anna Agaciak)

Pokaz nowiuteńkiej repliki balonu braci Montgolfier z XVIII w. uświetni VII Małopolski Piknik Lotniczy. Wszystko odbędzie się w dniach 26-27 czerwca na terenie Muzeum Lotnictwa Polskiego, na historycznym lotnisku Rakowice-Czyżyny.

Ekipa historyczna, która zademonstruje replikę balonu, wy- stąpi przed publicznością w strojach z epoki, ale będą i inne niezwykłe atrakcje, bo w programie są prezentacje samolotów, mrożące krew w żyłach podniebne akrobacje, finał zawodów spadochronowych, naziemne rekonstrukcje historyczne.

Wśród gwiazd akrobacji lotniczej zaprezentują się: Jurgis Kairys za sterami samolotu Su-26, Marek Szufa w dwupłacie Christen Eagle II, Robert Kowalik za sterami Extry 300, grupa akrobacyjna Żelazny i Jerzy Makula w szybowcu Solo Fox.

Jedną z większych atrakcji Małopolskiego Pikniku Lotniczego będą pokazy samolotów North American AT-6 Texan, na których wyszkoliły się tysiące alianckich pilotów walczących w II wojnie światowej. Nie zabraknie znanego z wojny w Wietnamie samolotu Rockwell OV-10 Bronco oraz pasażerskiego de Havilland Dragon Rapide z lat 30.

Jak w poprzednich latach, pojawią się też samoloty Piper Cub, replika przedwojennego RWD-5, wiatrakowiec Xenon, polski samolot transportowo-pasażerski M28 Skytruck i PZL Mielec oraz lekkie niemieckie samoloty transportowe Dornier Do-27 i Do-28.

W przerwach pokazów lotniczych grupy rekonstrukcji historycznej zaprezentują prawdziwą gratkę dla miłośników historii II wojny światowej - umundurowanie, uzbrojenie i pojazdy stosowane w walkach podczas II wojny światowej oraz rekonstrukcje bitew.
Istotnym elementem tegorocznego Pikniku są również skoki spadochronowe. W sobotę 26 czerwca o godzinie 10 zostanie rozegrana finałowa kolejka skoków 42. Spadochronowych Mistrzostw Wojska Polskiego.

Zmęczeni emocjami lotniczymi możemy odpocząć zwiedzając ekspozycję jedynego w kraju Muzeum Lotnictwa Polskiego i przyjrzeć się nowym eksponatom, takim m.in. jak samoloty Fouga Magister, SEPECAT Jaguar, An-26 czy też śmigłowce Alouette III i Bell CH-136 Kiowa.

Organizatorzy nie zapomnieli o najmłodszych gościach Pikniku. Dla nich działać ma wesołe miasteczko. Zainteresowani imprezą znajdą informacje na stronie www.pikniklotniczy.krakow.pl.

Przydatne informacje dla widzów

Muzeum Lotnictwa Polskiego w czasie trwania VII Małopolskiego Pikniku Lotniczego (sobota, niedziela) będzie czynne od godziny 9 do 18.
Ceny biletów:
* 8 zł ulgowy dla dzieci powyżej siódmego roku życia, młodzieży szkolnej, studentów, emerytów i rencistów. Zniżki za okazaniem legitymacji.
* 15 zł bilet normalny.
* Dzieci do lat 7 - wstęp bezpłatny.
Bilet upoważnia do jednorazowego wstępu na teren muzeum.

Dojazd:
* od strony al. Jana Pawła II - tramwaje numer: 4, 5, 9, 10, 15, 40 lub autobus numer 124. Przystanek: Wieczysta lub przy Akademii Wychowania Fizycznego,
* od strony ul. Bora-Komorowskiego - autobusy numer: 159, 172, 501.
W czasie dwóch dni Pikniku będą także wydzielone i oznaczone strefy parkingowe.
Organizatorzy proszą, aby opiekunowie dzieci zaopatrzyli je w karteczki z imieniem i nazwiskiem oraz telefonem kontaktowym. Jest to bardzo pomocne w razie zagubienia się pociech. Podczas trwania Pikniku na terenie muzeum obowiązuje całkowity zakaz poruszania się na rowerach.

Ani małżonek jest lotnikiem i instruktorem

Ja będę leczył po weselu... balon, co go noszę na szyi Róbta zdjęcia ile wlezie na kartę

Na przełomie miesiaca będę w Kraku, więc pikniku nie odpuszczę.

Piknik jest jutro

Ekipa Siedemnastego już tam się kręci w mundurach 17 Lwowskiego Batalionu Strzelców z II Korpusu, narazie jeszcze beze mnie. Jutro będzie inscenizacja bitwy o Bolonię (podobno koło 13) i walk nad Łabą (koło 16).

Pierwsze zdjecia z imprezy

Piknik Lotniczy to nie tylko samoloty.
Kilka ujęć z inscenizacji historycznej - 3 września 1939 Węgierska Górka
Niestety teren bitwy był dziwnie zorganizowany - widownia tylko po jednej stronie, przez co widziałem tylko plecy uczestników.

Ale cisssssza...
A widziałem Covoxa (przez obiektyw ) i Krakała, nawet Heniek był oficjalnym fotoreporterem piknikowym i kręcił sie po polu bitwy.
Chwalcie sie zdjeciami

Dla mnie drugi dzień to wizyta na pikniku z rodziną, co oznacza karuzele, wyszynk, podziwianie rekonstruktorow, samolotów, przejazd Wilisem (15zł ).

Może ktoś ma zdjecia z dzisiejszej "rekonstrukcji"... a były dwie

ładne foty
Czyli piknik się udał :)

I jeszcze dzisiejsze samoloty...

Dla mnie najpiekniejszy był North American Rockwell OV-10B Bronco (z niemieckimi krzyzami)
Jest to wersja OV-10B, przystosowana do holowania celów powietrznych. Samolot przyleci do nas z prywatnego Europejskiego Muzeum Lotnictwa Bojowego, mieszczącego się we francuskiej miejscowości Montelimar. Muzeum od ponad 20 lat gromadzi zabytki lotnictwa, a w jego kolekcji znajduje się już blisko 40 maszyn. OV-10B Bronco został pozyskany w 1991 roku, a pięć lat później doprowadzono go do stanu lotnego.

Ten lekki samolot szturmowy i obserwacyjny powstał na przełomie lat 50. i 60., kiedy to trzy rodzaje amerykańskich sił zbrojnych zgłosiły zapotrzebowanie na nową konstrukcję lotniczą, przeznaczoną do różnych celów. US Marines oraz US Air Force potrzebowały lekkiego samolotu szturmowego do bliskiego wsparcia pola walki oraz eskorty śmigłowców transportowych, lotnictwo wojsk lądowych poszukiwało natomiast lekkiego samolotu rozpoznawczego. Odpowiedzią na te zapotrzebowania stała się wielozadaniowa maszyna amerykańskiej firmy North American. W procesie modernizacji, dzięki dodatkowemu wyposażeniu, samolot zyskał kolejne atuty. Zamontowane w tylnej części kadłuba dodatkowe wysunięte stanowisko zwiększyło możliwości obserwacyjne maszyny i dodało do jej zadań możliwość naprowadzania samolotów bojowych. Ostatecznie ulepszony samolot szturmowy Rockwell OV-10 Bronco powstał w 1967 roku, a w kolejnym ruszyła produkcja seryjna. Samoloty te były używane w trakcie wojny w Wietnamie w misjach rozpoznawczych, eskortowały śmigłowce i wpierały żołnierzy na polu walki. Powstało kilka wersji tej maszyny, każda wyspecjalizowana do konkretnego celu.

Fotki super. Ale coś mi się wydaje że byłeś sam z Rawelinu ? Chyba, że reszta jeszcze się nie ujawniła.

Dajcie więcej fotorelacji !

Proszę bardzo...

...

....