Zaproszenie na X Piknik Forteczny Dąbrowiecka Góra 8.06.2014
-
- Użytkownik
- Posty: 114
- Rejestracja: 2009-01-07, 12:15
- Lokalizacja: Karczew
Zaproszenie na X Piknik Forteczny Dąbrowiecka Góra 8.06.2014
W Imieniu Koła terenowego Przedmościa Warszawa Stowarzyszenia Pro Fortalicium oraz Nadleśnictwa Celestynów
Mamy zaszczyt zaprosić na X Jubileuszowy Piknik Forteczny który odbędzie się 8 czerwca 2014 w Skansenie Fortecznym na Dąbrowieckiej Górze
Na zwiedzających czekamy od 10tej do 19tej,gwarantujemy liczne atrakcje:
Dioramy muzeów i grup rekonstrukcji historycznej w mundurach z epoki
Wystawę zabytkowych pojazdów z okresu II wojny światowej: Chevrolet Canada, , Dodge WC 51,GAZ67 Czapajew, armaty p-panc
Zis2 i Zis 3 oraz PAK36
Jedyny na Mazowszu wyremontowany schron bojowy z okresu II wojny światowej
Schron przeciwodłamkowy z roku 1915tego. Wykonany z oryginalnej I wojennej blachy falistej i osadzony na zrekonstruowanych
współcześnie elementach drewnianych ( *o ile starczy funduszy na transport)
System rowów strzeleckich i zapór przeciwpiechotnych
Ogródek saperski z zaporami przeciwczołgowymi i przeciwpiechotnymi które broniły dostępu do umocnień Przedmościa Warszawa
Pokazy statyczne i sprawnościowe współczesnego Wojska Polskiego i Żandarmerii Wojskowej z Mińska Mazowieckiego
Stoisko z literaturą historyczną
Kiermasz wyposażenia militarnego
Kuchnia polowa serwująca wojskową grochówkę
Gry i zabawy sprawnościowe dla najmłodszych
O godzinie 15.30
Inscenizacja szturmu na schron bojowy Regelbau wraz z otaczającymi je umocnieniami ziemnymi z udziałem pirotechniki oraz artylerii przeciwpancernej. Odtworzymy hipotetyczne starcie nacierającego zmotoryzowanego zwiadu sowieckiej 2 Armii Pancernej z niemiecką obsadą Pozycji Przedmoście Warszawa. Nawiązujemy do wydarzeń sprzed 70lat- gdy 29 lipca1944r oddziały rozpoznawcze i dwie brygady pancerne (ok. 90-100czołgów T34/85) sowieckiej 2 Armii Pancernej przełamały umocnienia niemieckiego Przedmościa Warszawa w okolicy Okołów i Pogorzeli wychodząc na bezpośrednie przedpola stolicy.
Godzina 19.00 Zakończenie imprezy
Mamy zaszczyt zaprosić na X Jubileuszowy Piknik Forteczny który odbędzie się 8 czerwca 2014 w Skansenie Fortecznym na Dąbrowieckiej Górze
Na zwiedzających czekamy od 10tej do 19tej,gwarantujemy liczne atrakcje:
Dioramy muzeów i grup rekonstrukcji historycznej w mundurach z epoki
Wystawę zabytkowych pojazdów z okresu II wojny światowej: Chevrolet Canada, , Dodge WC 51,GAZ67 Czapajew, armaty p-panc
Zis2 i Zis 3 oraz PAK36
Jedyny na Mazowszu wyremontowany schron bojowy z okresu II wojny światowej
Schron przeciwodłamkowy z roku 1915tego. Wykonany z oryginalnej I wojennej blachy falistej i osadzony na zrekonstruowanych
współcześnie elementach drewnianych ( *o ile starczy funduszy na transport)
System rowów strzeleckich i zapór przeciwpiechotnych
Ogródek saperski z zaporami przeciwczołgowymi i przeciwpiechotnymi które broniły dostępu do umocnień Przedmościa Warszawa
Pokazy statyczne i sprawnościowe współczesnego Wojska Polskiego i Żandarmerii Wojskowej z Mińska Mazowieckiego
Stoisko z literaturą historyczną
Kiermasz wyposażenia militarnego
Kuchnia polowa serwująca wojskową grochówkę
Gry i zabawy sprawnościowe dla najmłodszych
O godzinie 15.30
Inscenizacja szturmu na schron bojowy Regelbau wraz z otaczającymi je umocnieniami ziemnymi z udziałem pirotechniki oraz artylerii przeciwpancernej. Odtworzymy hipotetyczne starcie nacierającego zmotoryzowanego zwiadu sowieckiej 2 Armii Pancernej z niemiecką obsadą Pozycji Przedmoście Warszawa. Nawiązujemy do wydarzeń sprzed 70lat- gdy 29 lipca1944r oddziały rozpoznawcze i dwie brygady pancerne (ok. 90-100czołgów T34/85) sowieckiej 2 Armii Pancernej przełamały umocnienia niemieckiego Przedmościa Warszawa w okolicy Okołów i Pogorzeli wychodząc na bezpośrednie przedpola stolicy.
Godzina 19.00 Zakończenie imprezy
Krakał daleko to jest do Brukseli Warszawa leży na rogatkach Krakowa, raptem 2,5 h pociągiem
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Tjaaaa... Raz byłem na Dąbrowieckiej, to wiem jak tam z dojazdem... Ceglanką przez las, w sześciu, szwagrową Skodą Felicją. Najlepszy był powrót, przez bajora :) Dobrze, że tam piaski i dno bajorek było piaszczyste. Ale nosiło mi autem "od sasa do lasa", mało nie obróciło. To są, Darulka, drogi w sam raz na twojego kaszkaja
TANI KALENDARZOWY KICZ FOTOGRAFICZNY
Krakale juz nie mam kaszkaja
Ale on przeszedł po tej drodze pod sam schron kilka lat temu. Było chyba po deszczu bo woda dochodziła ponad progi
Ale on przeszedł po tej drodze pod sam schron kilka lat temu. Było chyba po deszczu bo woda dochodziła ponad progi
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
O To czym teraz jeździsz?
Jak myśmy tam byli, było w miarę sucho, tzn. bajoro było głębokie tak do pół koła. Czyli progi się nurzały, no ale to były progi w Felicji , a nie w kaszkaju . Całe szczęście, że dno twarde piaszczyste, bo inaczej bym się nie przebił - bajoro było co prawda tylko jedno i przed samym asfaltem, już na skraju lasu, ale za to miało parędziesiąt metrów długości, tak ze 40, może lepiej. Poza tym jednym miejscem, cała droga z Dąbrowieckiej na Okoły fajna, osobówką się jechało dobrze. Ceglanka bardziej nieprzyjemna - rozryta franca, dziury jak fix. No i w jednym miejscu przejeżdża się mostek czy przepust na potoku, taki wąski i dziurawy cokolwiek. Ogólnie lubię takie trasy w terenie. Ale wolę trochę bliżej domu w razie jakby co. No i nie moje auto, to dodatkowy dreszczyk emocji
Jak myśmy tam byli, było w miarę sucho, tzn. bajoro było głębokie tak do pół koła. Czyli progi się nurzały, no ale to były progi w Felicji , a nie w kaszkaju . Całe szczęście, że dno twarde piaszczyste, bo inaczej bym się nie przebił - bajoro było co prawda tylko jedno i przed samym asfaltem, już na skraju lasu, ale za to miało parędziesiąt metrów długości, tak ze 40, może lepiej. Poza tym jednym miejscem, cała droga z Dąbrowieckiej na Okoły fajna, osobówką się jechało dobrze. Ceglanka bardziej nieprzyjemna - rozryta franca, dziury jak fix. No i w jednym miejscu przejeżdża się mostek czy przepust na potoku, taki wąski i dziurawy cokolwiek. Ogólnie lubię takie trasy w terenie. Ale wolę trochę bliżej domu w razie jakby co. No i nie moje auto, to dodatkowy dreszczyk emocji
TANI KALENDARZOWY KICZ FOTOGRAFICZNY