Post
autor: krakał » 2012-08-11, 12:33
Tam jest więcej baboli. Oprócz niewiedzy, jak wygląda TK-3, autor wykazał się też pomyleniem niszczyciela czołgów (M-10 albo M-36, nie chce mi się przyglądać dokładnie) z M-26 Pershing, a o wozie pomocy technicznej M-31 (na podwoziu M-3 Grant albo Lee) napisał, że to przeróbka z działa samobieżnego. Poza tym nie wie, jak wygląda Austin-Kegresse - to ten "antyczny" (bo pierwszowojenny) półgąsienicowy samochód pancerny z Modlina.
Moją podejrzliwość budzi też "M-5 Stuart" pod łukiem Triumfalnym w Paryżu - M-5 z pochyłymi płytami bocznymi kadłuba? Ot dziwnosc... Ale nie wiem co to jest.
TANI KALENDARZOWY KICZ FOTOGRAFICZNY